Czy wycofanie dyrektywy ws. urlopu macierzyńskiego jest uzasadnione? Odpowiadają Iratxe García Pérez i Angelika Niebler.

Dłuższy urlop macierzyński w Europie - czy to jeszcze możliwe?

https://api.multimedia.europarl.europa.eu/documents/20125/11837984/n003-0304-pl.srt

W 1992 r. UE zdecydowała, że urlop  macierzyński ma wynosić min. 14 tygodni.

W 2010 r. Parlament Europejski zagłosował  za wydłużeniem urlopu o cztery tygodnie.

Jednak ten przepis  zablokowały państwa członkowskie.

W czerwcu 2014 r. Komisja Europejska  wskazała, że z impasu można wyjść

poprzez usunięcie propozycji,  które nie były przyjęte jednogłośnie.

Czy to przykład dążenia do wyjścia z tej sytuacji,

Iratxę Garcíę Pérez  z grupy Socjalistów i Demokratów

oraz Angelikę Niebler  z Europejskiej Partii Ludowej.

Jakie problemy istnieją w obecnym systemie

w odniesieniu do urlopu macierzyńskiego?

pozwalając każdemu z państw  określać własne warunki.

Jednak różnice między państwami  pokazują, że trzeba ją zmienić

i wynegocjować nową, w oparciu o stary tekst,

by zaproponować bardziej jednolite ramy.

Systemy opieki socjalnej  rozwijają się różnie w zależności od państwa

i ochrona macierzyństwa przybiera różne formy.

jak połączyć 28 modeli w jedną dyrektywę

i przygotowała propozycję harmonizacji:

Czy ta sytuacja to przykład  deficytu socjalnego w Europie?

Czy Europa potrzebuje  więcej reform polityki socjalnej?

Potrzebujemy więcej polityki socjalnej w Europie.

Ta dyrektywa została przyjęta w 2010 r.,

Rada nie była w stanie się co do niej porozumieć,

co pokazuje, że Rada nie potrafi podjąć decyzji w  obszarze polityki socjalnej,

musimy więc raz jeszcze się tym zająć, na dobre,

żeby Rada wywiązała się ze swoich zadań.

Moim zdaniem wycofanie tej dyrektywy  nie jest antysocjalne.

Po pierwsze, mamy już dyrektywę  ws. urlopu macierzyńskiego,

która gwarantuje 14 tygodni  dla każdej kobiety pracującej w UE.

Sprawa dotyczyła wydłużenia  minimalnego urlopu macierzyńskiego.

Czy odrzucenie propozycji urlopu  macierzyńskiego trwającego 20 tygodni

to krok wstecz jeśli  chodzi o prawa kobiet i równość płci?

do osłabienia praw socjalnych  i polityk w najsłabszych obszarach.

Kobiety najbardziej odczuły odpowiedź na kryzys.

Brak woli, by rozbudowywać polityki  dla najbardziej potrzebujących

wyraźnie pokazuje, że Europa nie może  odpowiedzieć tylko na poziomie gospodarki,

ale musi też to zrobić w zakresie praw socjalnych

i uznać prawa pracownicze  zarówno dla mężczyzn, jak i dla kobiet.

Musimy wziąć też  pod uwagę fakt, że świat pracy się zmienił.

Modele stały się bardziej zróżnicowane.

Wielu rodziców dzieli się  urlopem po narodzinach dziecka.

Wówczas rodzice  dzielą się obowiązkami po połowie.

Ta elastyczność, którą widać w całej Europie,

nie jest odzwierciedlona w tej propozycji.

Czy firmy poradzą sobie  z 20 tygodniami urlopu macierzyńskiego,

zwłaszcza małe i średnie przedsiębiorstwa?

Myślę, że nie można ignorować faktu,  że środowisko pracy,

w którym zdrowie i bezpieczeństwo są ważne  jest korzystne także dla samych firm.

Państwa, w których te przepisy  są najbardziej zaawansowane

nie są mniej konkurencyjne  w zakresie pracy czy gospodarki,

więc to wymówki używane w obszarze,  w którym powinniśmy coś robić.

Ważne jest, by chronić matki,  które dopiero urodziły,

ale w tym kontekście  magiczne słowo to "elastyczność".

Potrzebują jej zwłaszcza  małe i średnie przedsiębiorstwa.

Potrzebują elastycznych  rozwiązań, a nie tylko surowych przepisów.

Moim zdaniem to negatywnie  wpłynie na sytuację kobiet,

bo pracodawcy  będą na nie patrzeć przez pryzmat płci.

Mężczyźni rzadziej zostają z dzieckiem w domu.

Czy możemy spodziewać się zmian  podczas prezydencji Włoch

Mamy nadzieję,  że podczas tej prezydencji ten temat wróci,

że niektóre państwa  zmienią swoje stanowisko w Radzie

i ustalą stanowisko,  które będzie przedmiotem negocjacji.

wskaże, które aspekty podlegają negocjacjom,

a które - zgodnie z naszym stanowiskiem - nie

jest to, by Rada chciała negocjować te sprawę

i żebyśmy mogli mieć debatę,  która zakończy się porozumieniem.

Moim zdaniem dyrektywa ws. urlopu  macierzyńskiego nie powinna być zmieniona.

Zajmujemy się tym od pięciu lat, bezskutecznie.

Myślę, że na poziomie  europejskim są inne priorytety.