Umowa ma położyć kres opłatom roamingowym, ale zanim od tego dojdzie trzeba pokonać jeszcze sporo przeszkód. Pilar del Castillo (EPL) wyjaśnia nam czekające nas wyzwania.

Koniec z roamingiem? Tak, ale kiedy?

https://api.multimedia.europarl.europa.eu/documents/20125/12110434/n004-0034-plx.srt

Walka o zniesienie opłat za roaming  prawie dobiegła końca.

Opłaty za wysyłanie SMS-ów,wykonywanie  połączeń i za korzystanie z Internetu

korzystając z roamingu na terenie UE  są wysokie.

Koniec z wygórowanymi rachunkami -  mówi posłanka EPL Pilar del Castillo,

która jest odpowiedzialna  za ten projekt w PE

i podczas niełatwych negocjacji  z państwami członkowskimi.

Pilar del Castillo,  dziękuję za przyjęcie zaproszenia.

Parlament Europejski  chce to wprowadzić

wbrew woli wielu państw członkowskich.

Dlaczego było to takie trudne  i co na koniec całego procesu

W końcu, dzięki determinacji  Parlamentu Europejskiego,

udało nam się zyskać zniesienie  opłat za roaming,

które wejdzie w życie w czerwcu 2017 roku,

a okres przejściowy zacznie się  w kwietniu 2016 r.,

kiedy to firmy komunikacyjne  będą mogły maksymalnie pobrać od nas

Wkrótce będziemy mogli  podróżować po Europie

bez obaw o szokujący rachunek  telefoniczny po powrocie.

Prowadzi nas to do pierwszego pytania,  gdyż mamy jeszcze wiele przeszkód,

które wciąż trzeba pokonać  przed 2017 rokiem.

Umowa roamingowa mówi, że Komisja  Europejska musi zainicjować

i tylko jeśli ta reforma zostanie zakończona  w lipcu 2017 r.

konsumenci przestaną płacić za roaming.

Czy pani zdaniem jest realne, że reforma  zostanie zrealizowana w ciągu roku?

rewizji rynku sprzedaży w czerwcu 2016 r.

Opłaty za roaming powinny zostać zniesione  w lipcu 2017, jest więc rok czasu,

i mogę powiedzieć wszystkim  użytkownikom, konsumentom w UE,

że rewizja całego rynku  odbędzie się na czas.

Spójrzmy na tę sprawę  z punktu widzenia operatorów

i posłuchajmy, co ma od powiedzenia  Aron Samuelsson.

Dlaczego nie możemy  pobierać za to opłat?

Operatorzy niepokoją się o to  i słusznie.

Będziemy mieli sytuację,  gdzie obniży się poziom sprzedaży hurtowej,

ale będzie to sytuacja,  gdzie będzie to można zaabsorbować.

Posłuchajmy kolejnego pytania  o to, co dalej.

Nazywam się Bengt Beier.  Jestem członkiem inicjatywy obywatelskiej

Chciałbym wiedzieć, czy Parlament  Europejski i Unia Europejska

planują podjąć dalsze kroki  w kierunku stworzenia wspólnego

europejskiego rynku telekomunikacji  dla konsumentów.

To ciekawe pytanie. Muszę przyznać,  że rozwój jednolitego rynku,

nie tylko rynku cyfrowego  czy telekomunikacji,

rozpoczął się 50 lat temu  poprzez rynek towarów i usług.

To bardzo powolny proces,  ale ma wiele osiągnięć.

W przypadku sektora cyfrowego  musimy przyspieszyć działania,

gdyż środowisko cyfrowe  rozwija się bardzo szybko.

Prowadzi nas to do kolejnego elementu  pani pakietu,

Czym jest neutralność sieci  i jakie korzyści

przyniosą obywatelom UE  pani negocjacje i porozumienie ?

Chodzi o zagwarantowanie, że wszyscy  konsumenci, wszyscy użytkownicy,

będą mieli dostęp do Internetu  bez żadnej dyskryminacji...

Równy dostęp.  - Dokładnie, równy dostęp

i że będą mogli używać  dowolne urządzenia,

wszystkie usługi, jakie będą  dostępne w Internecie, i tak dalej.

Jednocześnie zarządzanie  operacjami  w sieci,

bo może dojść do sytuacji,  w której z powodu terroryzmu

czy cyberataku  czy dla potrzeb zdrowotnych,

trzeba zarządzać siecią,  aby dać pierwszeństwo tym potrzebom,

dlatego taka kontrola  może rzeczywiście zaistnieć.

Jednak osoba zarządzająca  nie powinna w żaden sposób zmniejszyć

dostępu ludzi do Internetu  czy równouprawnienia w Internecie.

Pani Pilar del Castillo,  dziękuję za rozmowę

i za wyjaśnienie nam tych  skomplikowanych kwestii technicznych.