Po długich i intensywnych negocjacjach grupy polityczne zostały uformowane. Z lewej strony socjaliści zmienili nazwę, ale zachowali przewodniczącego, a GUE/NGL jednogłośnie wybrało Lothara Bisky na nowego lidera. Nadal toczy się walka o przetrwanie na pol

Dzisiaj w Parlamencie: Polityczna przeróbka parlamentu (wersja rozszerzona)

https://api.multimedia.europarl.europa.eu/documents/20125/14531684/P001-90623-001-L-PL.srt

krajobraz polityczny w PE zaczyna   nabierać konkretnych kształtów.

Większość ugrupowań   wybrała już swoich liderów

Najliczniejszą grupą jest nadal   Europejska Partia Ludowa,

pomimo iż stracili swego sojusznika -   Europejskich Demokratów,

Nowym przewodniczącym EPP   jest ponownie

Francuz Joseph Daul,   który uzyskał 99% głosów.

Wśród 10 wiceprzewodniczących jest   więcej przedstawicieli z nowych państw.

Czynnik wschodni, współpraca   z naszymi wschodnimi sąsiadami

będzie zyskiwać na ważności   w polityce naszej grupy

mógłby zostać Przewodniczącym   Parlamentu Europejskiego.

Pomimo porażki socjaliści są nadal   drugą pod względem ilości miejsc partią.

Pomimo iż dystans do EPP jest większy   niż w poprzednim mandacie,

po przyjęciu w swe szeregi centrowych   posłów włoskich i po zmianie nazwy,

socjalistom udało się   zmniejszyć dystans do EPP.

Równocześnie, aby pokazać kontynuację   swych prac przewodniczącym został

ponownie Niemiec Martin Schulz,   który otrzymał 90% głosów.

Mimo to, jak mówi jeden z członków partii:

"nie będzie łatwo nowemu   postępowemu sojuszowi."

Potrzebujemy postępowej większości   w parlamencie.

Zobaczymy, czy po czerwcowych   wyborach

będzie to zapewnione w Niemczech   i innych krajach,

nie jestem pewna czy będzie tak również   w innych krajach.

o kwestię większości,   do której często potrzebowaliśmy

W niektórych krajach partie chadeckie   są czasami bliższe

Socjalnym Demokratom   niż swej rodzimej partii.

Można tak osiągnąć wiele pozytywnych   rzeczy, poczekajmy i zobaczymy.

Tak wygląda na dzień dzisiejszy   europejska scena polityczna.

Na prawo od EPP o przetrwanie walczą   UEN i eurosceptyczni IND/DEM.

Ich walka trwa i stała się jeszcze   trudniejsza niż wcześniej.

ED, które było wcześniej częścią EPP

zdołało stworzyć własną   niezależną grupę.

Nosi ona nazwę Europejscy   Konserwatyści i Grupa Reformistów.

Oprócz członków ED: brytyjskich   konserwatystów i czeskich demokratów

oraz pojedynczy posłowie z innych pięciu   krajów UE.

Jeden z wiceprzewodniczących grupy   wierzy, że grupa przetrwa.

Po raz pierwszy w historii istnieje   platforma antyfederalistyczna,

która jest standardowa, w pełni   demokratyczna i bez żadnych nadużyć.

Nie ma żadnych elementów,   które mogłyby być obiektem ataków.

Uważamy że było, jest i będzie konieczne   stworzenie prawdziwej opozycji

przeciwko dominującemu   nurtowi federalistycznemu.

Grupa Zjednoczona Lewica   Europejska/Nordycka Zielona Lewica

musiała wybrać zupełnie nowego lidera   gdyż Francis Wurtz nie wystartował.

Jako że delegacja niemiecka jest   ponownie najliczniejszą w grupie,

to oni wystawili kandydata   na lidera GUE/NGL.

Lothar Bisky został wybrany jednogłośnie.

Przewodzi on grupie, która zrzesza   35 członków z 13 krajów.

Jedna rzecz jest pewna,   lewicy nie będzie łatwo.

Wprowadzimy do UE naszą własną   koncepcję.

Skrytykujemy pewne procesy   wewnątrz Unii.

w naśladowaniu polityki Obamy.   UE jest w tej kwestii zbyt ospała.

Zniesienie broni atomowej   byłoby bardzo rozsądne.

Formowanie grup dobiegło już końca,   negocjacje nadal jednak trwają. 

Rozpoczyna się teraz walka o czołowe   stanowiska w nowym parlamencie.

Należy zapełnić stanowiska   w komisjach parlamentarnych

oraz w prezydium, które odpowiada   za wszystkie decyzje wewnętrzne.

Należy również ustalić plan obrad   pierwszej sesji plenarnej,