Od czasu światowej recesji w sektorze finansowym UE zamierza regulować rynki finansowe w bardziej surowy sposób. Koniec z samokontrolą. Kamera EuroparlTV udała się do Londynu - stolicy świata finansowego, aby posłuchać opinii bankierów.

Reporter: Wnioski z kryzysu

https://api.multimedia.europarl.europa.eu/documents/20125/15152737/M003-0065-PL.srt

Przez finansowe centrum Londynu   przepływa dziennie 1,6 mld $ w walucie.

Stanowi ono 22% światowego rynku akcji,

co roku zawieranych jest tu 93 mln   transakcji handlu metalami.

Po kryzysie UE chce wprowadzić   większą kontrolę

nad rynkami finansowymi poprzez   bardziej surowe zasady,

ale wielu obawia się,   że zmniejszy to dochody.

W sercu Londynu   mieszka tylko 8000 osób,

większość z nich w sektorze finansowym.

Pojawiają się obawy wobec tego, jak   nowe regulacje wpłyną na ich prace.

Alternatywne fundusze hedgingowe,   które pomagają w zarządzaniu ryzykiem

i private equity, źródła kapitału   nie notowanego na giełdzie

czy zamożnych inwestorów prywatnych,   mają jednak duże znaczenie.

Wiele mówiło się o private equity   funduszach hedgingowych

i o tym jak bardzo są one odległe od tego, 

co ludzie eufemistycznie nazywają   prawdziwą gospodarką.

jednak fundusze hedgingowe w naszym   kraju dają pracę 15 000 osób.

Przyniosły ponad 4 mld funtów   do kasy podatkowej,

więc to ważna część naszej gospodarki.

Zadanie opracowania sprawozdania PE   nt. alternatywnych inwestycji

spadło na tego francuskiego europosła,   byłego bankiera Jean-Paula Gauzèsa,

który udał się do Londynu,   aby wyjaśnić swoje propozycje.

Wprowadzamy regulacje, które nie są   skierowane przeciwko Brytyjczykom,

czy aby sparaliżować sektor finansowy   w Europie.

Wręcz przeciwnie,   próbujemy stworzyć etykietę,

która uczyni fundusze regulowane   prawem UE, bardziej atrakcyjnymi.

P. Gauzès żąda surowych wymagań   sprawozdawcze i dot. ujawniania danych,

aby zmusić firmy do większych rezerw   i ustalenia limitów pożyczek.

Pracownicy finansowi mówią,   że stanowiłoby to ogromne koszty

dla nowych przedsięwzięć   i dla małych firm.

Obawiają się, że autorzy unijnych uchwał   nie rozumieją rynków finansowych.

Dyrektywa obejmuje private equity,   fundusze hedgingowe, nieruchomości

i niektóre postanowienia dotyczą   funduszy hedgingowych,

ale nie odnoszą się do private equity.

Zwiększałoby to tylko koszty   i stanowiło kłopot.

Na pewno nie chcemy,   aby końcowy rezultat

spowodował zmniejszenie   zainteresowania sektora

Mniej dostępnych funduszy potrzebnych   do wzrostu europejskich firm w okresie,

To mniej zysków z funduszy,   mniej zysków

z funduszy emerytalnych,   kiedy ich sytuacja jest nie najlepsza.

Komisja żąda więcej przejrzystości   w handlu derywatami.

Dyskutowano na ten temat podczas   przesłuchania w PE.

Łatwo uznać derywaty za część gry   dla bogaczy,

która pomaga firmom i państwom ukryć   ich finanse, tak, jak zrobiła Grecja.

Jednak derywaty to nie tylko spekulacja.

W ciągu minionych lat coraz bardziej   popularne są stałe

oprocentowania kredytów hipotecznych,   a nie oprocentowania zmienne.

Oznacza to zabezpieczenie   oprocentowania na długi okres.

Kolejnym przykładem jest fakt,   że niewielu rolników sprzedaje zbiory

Sprzedaż odbywa się wcześniej,   są to kontrakty terminowe na dostawy.

Komisja rozważa ograniczenie   części spekulacji.

Banki muszą posiadać wystarczający   kapitał, aby nie korzystać z pomocy,

a nowe organy będą kontrolować ryzyko.

Istnieje jednak obawa,   że nowe regulacje w UE i USA

są motywowane chęcią uspokojenia   poruszonej opinii publicznej.

Jestem cynikiem w stosunku do   polityków. Martwi mnie wynik ich pracy,

jeśli politycy grają w pewnym stopniu   pod publikę.

Myślę, że w dużym stopniu   tak właśnie jest.

Produkcja w Europie powróciła do   poziomów sprzed 20 lat - 20% mniej

i kryzys pozostawił 23 mln Europejczyków   bez pracy.

Bohaterką jest jednak Grecja, która   otrzymała pomoc wys. 110 mln euro.

Inne państwa strefy euro również mają   problemy z deficytem i zadłużeniem.

Obecnie tylko pięć państw   spełnia kryteria z Maastricht.

Światowa recesja zostawiła dług   dla całego pokolenia,

podczas gdy bankierzy   otrzymują ogromne zarobki i premie.

W PE i innych instytucjach   trwają negocjacje

Prawodawcy chcą utrzymać kontrolę   nad rynkami finansowymi,

gdyż samokontrola   nie przyniosła skutków.