Czy UE nałoży 40% kwoty dla kobiet w zarządach firm? EPTV analizuje sytuację w Niemczech i we Włoszech.

Reporter: Kobiety i interesy

https://api.multimedia.europarl.europa.eu/documents/20125/16173816/m003-0231-plx.srt

Komisja i PE chciałyby nałożyć obowiązek  kwot w wysokości 40% dla kobiet

w zarządach prywatnych firm  do roku 2020.

Ta dyskryminacja jest widziana jako coś  pozytywnego i jako coś bezużytecznego.

EuroparlTV udała się do Niemiec i Włoch

Christiane Hipp jest kobietą  skupiającą się na swojej karierze.

Tu w Niemczech stanowi wyjątek,  gdzie kobiety stanowią tylko 3,5%

na stanowiskach dyrektorskich  w zarządach prywatnych firm.

Od maja 2012 r. jest członkiem  rady nadzorczej Cewecolor,

fotograficznej firmy drukarskiej w Dreźnie  na południowym wschodzie kraju.

W przeszłości w radzie nadzorczej  Cewecolor zasiadali wyłącznie mężczyźni

To bardzo innowacyjna firma,  która postawiła na zmianę.

Niełatwo jednak kobiecie  znaleźć dla siebie miejsce

Tradycyjnie miejsce kobiety jest w domu.

Myślę, że kobiety podejmują decyzje  nieco bardziej sercem niż rozumem.

Fotografia jest także tematem  pełnym emocji

i emocje być może do tej pory  nie odgrywały żadnej roli w naszej firmie.

Być może firma będzie ulepszana dzięki  jej wpływowi, kobiecemu wpływowi.

Czy czasami odczuwa pani w zarządzie  testosteron?

Tak, wydaje mi się, że sposób,  w jaki pracują trochę się zmienił.

Nie wiem,  gdyż wcześniej mnie tu nie było.

Ale rzeczywiście o nas dbają  i są chyba bardziej przyjaźni.

Udajemy się do Cottbus, gdzie Christiane  wykłada na uniwersytecie.

Jednym z jej wyzwań jest pogodzenie  życia rodzinnego i zawodowego.

Kiedy na przykład mam spotkanie  po 17 czy 18,

często wychodzę wcześniej, aby być  w domu przynajmniej 2 lub 3 godziny

i spędzić czas z rodziną,  a potem wracam do pracy.

Paradoksalnie w edukacji, kobiety  często stanowią ponad 50% absolwentów.

Niestety nie zajmują one  czołowych stanowisk w firmach.

Mimo to,  Christiane jest przeciwna idei kwot.

Chcę być wybrana w oparciu  o wykonywaną pracę i o moje kompetencje,

żeby mnie potem traktowano jak kobietę  która niczego nie rozumie.

W przeciwieństwie do Christiane,  Angelika Niebler, niemiecka europosłanka,

uważa, że ta polityka  pokazuje właściwą drogę.

Kwoty mogą pomóc zachęcić kobiety  do wzięcia na siebie odpowiedzialności.

To nie jedyny sposób, ale to dobry znak  ze strony społeczeństwa, że chcemy,

aby kobiety brały na siebie  odpowiedzialność i popieram ten plan.

Udajemy się do Włoch,  gdzie kobiety są często pod ogromną presją.

jako dyrektor ds. marketingu  w dużej firmie produktów spożywczych.

W 2009 po tym, jak urodziła dziecko,  zmuszono ją od odejścia z firmy.

Nie mogli mnie zwolnić,  gdyż moja córka nie miała jeszcze roku

Powiedziano mi: "Proponujemy ci pewną  kwotę. Przyjmij naszą ofertę i odejdź."

Dla wielu kobiet we Włoszech  tak wygląda rzeczywistość.

Jeśli przyjmują nas z powrotem,  nie mamy możliwości rozwoju.

Na szczęście są pewne wyjątki,  ale tak dzieje się w większości przypadków.

jakby nasz mózg rozpłynął się  po urodzeniu dziecka.

Stefania zdecydowała  założyć własną działalność,

Na uniwersytecie katolickim w Mediolanie  przygotowuje swych studentów

do świata marketingu,  dzięki swojemu doświadczeniu.

Uważam ich za ludzi. Mężczyźni lub kobiety,  próbuję przekazać im tę samą wiadomość.

W oparciu o własne zasługi  80 kobiet uczestniczy w kursach.

Przygotowują się  do dołączenia do zarządów,

dzięki kwotom wprowadzonym przez prawo,  krajowe, które właśnie zostało przyjęte.

Co może być lepszego  niż kobieta w zarządzie,

która z zainteresowaniem  spogląda na inne kobiety

i która rozumienie znaczenie  posiadania w firmie żłobka,

pozwalając kobietom  na spokój podczas pracy?

To wspaniały krąg, który musi - i na pewno  tak będzie - dawać nowe miejsca pracy.

Przygotowane i zdeterminowane  kobiety są gotowe na tę okazję,

jaką jest nowa dyrektywa wyznaczająca  40% kwoty dla kobiet do 2020 roku.