Pascal Canfin prezentuje swoją opinię na temat nowego przewodniczącego PE oraz tego, w którym kierunku zmierza strefa euro; pytamy także Andreasa Schwaba, czy istnieją Niemcy dwóch prędkości.

7 Dni: Same oszczędności nie stanowią rozwiązania

https://api.multimedia.europarl.europa.eu/documents/20125/15826222/m004-0017-plx_mf.srt

Witam w programie 7 Dni w Europie,  w telewizji EuroparlTV.

Będziemy przyglądali się wiadomościom  z Europy z Pascalem Canfinem. Witam.

Jest pan posłem z Francji  w szeregach partii Zielonych.

Pańska specjalność to gospodarka,  o której wszyscy teraz mówią w Europie.

Ale najpierw chciałbym zaproponować  naszą grę Tak czy Nie. Zaczynamy.

Czy głosował pan na socjalistę  Martina Schulza jako szefa EP?

Tak albo nie? Odpowiedź brzmi "tak".  -A zatem "tak".

Czy żałuje pan,  że wybór ten był z góry ustalony?

Po testach próbnych w elektrowniach  jądrowych w UE okazało się,

że żadna z nich nie będzie zamknięta.  Czy to dobrze?

Choć wiele z nich wymaga pracy,  by zapewnić im solidność.

Francuscy socjaliści,  jeśli dojdą do władzy we Francji,

mogą zamknąć 3 lub 4 reaktory jądrowe  w najbliższych pięciu latach.

Czy to lepsze niż nic?  -Tak, ale to wciąż za mało.

Posłanka Partii Zielonych, Eva Joly,  kandyduje na prezydenta Francji.

Powinna nadal kandydować?  -Oczywiście.

Strefa euro jest...  Pomówimy o tym za chwilę.

Nasza gra niestety dobiegła końca.  Dziękuję, że zgodził się pan zagrać.

Miałem zapytać, czy martwi pana  kolejny kryzys w strefie euro?

Naturalnie.  -Więcej na ten temat za chwilę.

Zobaczmy najpierw skrót wydarzeń  tego tygodnia autorstwa Julie Martin.

został przewodniczącym PE  do czasu następnych wyborów w 2014 r.

Schulza wybrano  w pierwszym głosowaniu,

dzięki poparciu EPL,  największej partii w PE.

Zastąpi J. Buzka, przewodniczącego PE  w pierwszej połowie tej kadencji.

Wybrano także 5 nowych kwestorów  i 14 nowych wiceprzewodniczących.

W tydzień po  oficjalnej ceremonii w zeszłą środę

duńska premier  przedstawiła eurodeputowanym

swój program prezydencji  na najbliższe 6 miesięcy.

Jej główne cele to dynamiczna, zielona,  odpowiedzialna i bezpieczna Europa.

W kontekście kryzysu  Dania uznaje pobudzanie wzrostu

Kryzys gospodarczy nadal pozostaje  jej nadrzędnym priorytetem.

PE określił swoje żądania  co do nowej umowy międzynarodowej

dotyczącej unii stabilizacji finansowej,

spotkał się z posłami specjalizującymi  się w sprawach gospodarczych.

Mówił, iż należy zasilić europejski  fundusz ratunkowy o obniżonym ratingu.

Skrytykował również  agencje ratingowe.

Podczas sesji plenarnej poddano  głosowaniu dwa ważne dokumenty.

Jeden ma usprawnić zbiórkę i recykling  odpadów elektrycznych i elektronicznych

produktów do zwalczania  insektów lub bakterii, poza rolnictwem.

Pascal Canfin, poproszę o komentarz  wydarzeń minionego tygodnia,

wybór socjalisty Martina Schulza  na przewodniczącego Parlamentu.

Nowy przewodniczący chce wielu zmian  oraz być bardziej polityczny. To dobrze?

Musi być bardziej agresywny  w reprezentowaniu Parlamentu,

Obecnie, głównym  zagrożeniem dla Europy

jest rozpad tego, co razem zbudowaliśmy  w ramach metody wspólnotowej.

Ryzykujemy powstanie  Europy wielu prędkości.

W zasadzie mogłoby to mieć sens,  ale trzeba uważać,

by wszystko to, co da się zrobić  w ramach metody wspólnotowej,

pozostało w jej ramach, z bardzo silną,  demokratyczną kontrolą.

Takiego stanowiska  bronił Martin Schulz oraz bronimy my.

Nie jest to upolitycznianie prezydencji  z podziałem na prawicę i lewicę,

W tym tygodniu prezes EBC  przybył do Strasburga.

Powiedział dwie rzeczy.  Że sytuacja jest poważna

oraz że agencje ratingowe  straciły nieco na wiarygodności.

Jeśli spojrzymy  na sytuację w strefie euro,

dokąd nas zaprowadzi  ciągłe wahanie i brak decyzji?

Nie wiem dokąd, ale z drugiej strony,  wyraźnie zmierzamy drogą,

którą obecnie kroczą  Stany Zjednoczone,

gdyż ta droga  po prostu się nie sprawdza.

Kiedy debatujemy nad traktatem,  może się wydawać,

że od ponad 6 miesięcy głowy państw  nie podjęły żadnych ważnych decyzji.

A więc Mario Draghi  słusznie podnosi alarm mówiąc,

Wszystkie banki europejskie  są całkowicie zależne od EBC.

Powiązania między  bankami i państwami nieco osłabły.

Państwa zostały osłabione w 2008-9,  kiedy to musiały ratować banki.

gdyż trzymają obligacje rządowe, które  uległy osłabieniu z powodu subwencji.

Od trzech lat przekazujemy sobie dalej  ten dług, nie mogąc się go pozbyć.

To dlatego przyjęta w tym tygodniu  rezolucja Parlamentu jest ciekawa.

Po raz pierwszy rozważa pomysł  funduszu umorzenia lub redukcji długu.

Pomysł ten zgłosiło kilka miesięcy temu  pięciu niemieckich "mędrców",

pięciu ekonomistów  doradzających rządowi pani Merkel.

Rząd niemiecki  natychmiast ten pomysł odrzucił,

ale został on teraz podjęty przez PE,  ponad podziałami partyjnymi.

W praktyce zadłużenie kryzysowe  oznacza dług powstały wskutek kryzysu.

Dług ten wynosi  od 20 do 30 punktów PKB.

Bierzemy ten dług wywołany kryzysem,  umieszczamy go w specjalnym pojeździe

i rozkładamy go na lata w stylu długów  z czasów wojny, choć brzmi to skrajnie.

Niemcy spłaciły swój dług wojenny  bardzo niedawno, po 40 latach.

Możemy założyć, że potraktujemy  ten dług jak dług wojenny

Wówczas roczna rata spłaty długu  byłaby o wiele niższa.